W ciągu ostatniej dekady sektor technologiczny doświadczył gwałtownego wzrostu zapotrzebowania na specjalistów. A sytuacja stała się jeszcze gorętsza, gdy pandemia Covid-19 spustoszyła świat i przeniosła wiele firm do sieci. Zatrudnienie w branży technologicznej rosło najszybciej w Dolinie Krzemowej, a giganci technologiczni, tacy jak Amazon i Facebook, nawet podwoili liczbę pracowników, aby nadążyć za rosnącym popytem… To już przeszłość. Ostatni rok stał się przełomowy dla większości branż, w tym branży IT.
Według serwisu śledzącego zatrudnienie w branży technologicznej layoffs.fyi, od początku 2022 zlikwidowano ponad 200 000 miejsc pracy. W rzeczywistości branża technologiczna stoi w obliczu największej redukcji w historii, a Google, Microsoft, Amazon i Meta ogłaszają plany nowych zwolnień grupowych w nadchodzących miesiącach. Co się dzieje i czy jest przyszłość przed krainą technologii?
Zwolnienia grupowe w liczbach
Do tej pory Google, Microsoft, Amazon i inne duże firmy zwolniły ponad 70 000 pracowników i szykują się na więcej. Google niedawno ogłosił, że planuje zwolnić 12 000 osób, podczas gdy Microsoft ogłosił zwolnienie 10 000 pracowników.
Amazon również rozpoczął redukcję zatrudnienia w firmie, która obejmie około 18 000 pracowników i będzie największą redukcją w historii firmy.
Z kolei Meta ogłosiła największą rundę zwolnień w listopadzie 2022. Firma poinformowała, że planuje redukcję personelu o 13% (ponad 11 000 pracowników).
Krótko po zakupie Twittera za 44 miliardy dolarów w październiku 2022 r. Elon Musk zwolnił około 3700 pracowników, co stanowi prawie połowę personelu.
Oprócz wyżej wymienionych firm, duże zwolnienia miały miejsce również w innych znanych firmach: Tesla (6000 zwolnionych), Robinhood (1100 zwolnionych), Snap (1000 zwolnionych), Shopify (1000 zwolnionych), Stripe (1100 zwolnionych).
Jakie są powody?
Dlaczego tak wiele firm IT zwalnia ludzi? Czy wszystko sprowadza się do konieczności ograniczania kosztów, gdy światowy wzrost gospodarczy coraz bardziej spowalnia?
Bądźmy szczerzy, wszystkie wymienione firmy nie balansują na krawędzi bankructwa. W ostatnim okresie odnotowały nawet rekordowe zyski. I oczywiście te pieniądze nie mogły tak szybko wyparować.
Chodzi o to, że inwestorzy zmienili zdanie na temat wyceny firm. Tak naprawdę, gdy firmy szybko się rozwijają, a ich przychody rosną o 20-30% rocznie, nikt nie dba o zyski. Jednak kiedy przychody spadają, inwestorzy stają się bardziej ostrożni.
Innymi słowy, ponieważ przychody firm znacznie wzrosły przez pandemię w latach 2020-2021, zatrudniły one zbyt wielu ludzi. Potem nadeszło spowolnienie gospodarcze w 2022 roku. Z tego wynikają redukcje.
Bez wątpienia większość dużych firm ma rezerwy w wysokości dziesiątek miliardów dolarów i uważa, że zamiast finansować wszystkie działania, należy zainwestować w coś nowego. Na przykład Microsoft, który zapowiedział zwolnienie około 10 000 pracowników, jednocześnie zadeklarował, że zainwestuje 10 miliardów dolarów w OpenAI. Podobnie firma macierzysta Google o nazwie Alphabet również ogłosiła zwolnienie 12 000 pracowników, jednocześnie planując inwestycję we własną "opartą na AI odpowiedź na ChatGPT".
Oczywiście nie jest to jedyny powód masowych cięć…
Nie powinno dziwić, że globalna ekonomia przeżywa gorsze czasy, a wiele firm naprawdę doświadcza kryzysu finansowego. Szokujące jest jednak to, że średni poziom doświadczenia zwolnionych specjalistów technicznych to około 11,5 roku. Możliwym powodem jest to, że doświadczeni pracownicy mają wyższe wynagrodzenia, a zwalniając ich firmy mogą osiągnąć swoje cele finansowe i przetrwać. Tak więc ryzyko dotyczy nie tylko młodszych programistów z niewielkim doświadczeniem.
Pozytywne jest to, że zwolnieni mają całkiem niezłe perspektywy zatrudnienia. Ostatnie badanie ZipRecruiter pokazuje, że zwolnieni specjaliści dość szybko stanęli na nogi. W rzeczywistości 8 na 10 techników, którzy stracili pracę, znalazło nową po trzech miesiącach od zwolnienia (prawie 40% z nich znalazło nową pracę w ciągu miesiąca od rozpoczęcia poszukiwań). Wisienką na torcie jest to, że w samych Stanach Zjednoczonych wzrost płac osiągnął historyczne maksima, zwłaszcza w przypadku pracowników zmieniających pracę (w listopadzie 2022 wzrost o 50% wyższy niż w przypadku osób nie zmieniających pracy).
Łatwo wywnioskować, że na umiejętności techniczne zawsze jest "duże zapotrzebowanie w całej gospodarce". Warto zauważyć, że zapotrzebowanie na pracowników wykracza poza duże firmy technologiczne i tradycyjne startupy. Programiści, inżynierowie, specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa, eksperci ds. danych, twórcy aplikacji mobilnych i inżynierowie AI mogą znaleźć miejsce w wielu innych branżach.
Najlepsze branże dla programistów
Handel detaliczny
Kilka dekad temu inżynierowie oprogramowania nie mieli nic wspólnego z handlem detalicznym. Ale dzisiaj branża handlu zatrudnia prawie taką samą liczbę inżynierów (jeśli nie więcej) co Dolina Krzemowa. Współcześni sprzedawcy dokładają wszelkich starań, aby stworzyć coś wyjątkowego i prześcignąć swoich konkurentów. Aby wyróżnić się w erze cyfrowej, niektóre firmy wysadzają w powietrze całą swoją infrastrukturę i budują nowe platformy mikrousług. Tak więc branża e-commerce zawsze potrzebuje specjalistów UI/UX, programistów aplikacji mobilnych i specjalistów DevOps.
Zwróć uwagę, że w większości przypadków poszukiwane są konkretne umiejętności – potrzebni są programiści, którzy nie tylko rozumieją odpowiednie technologie, ale także potrzeby klientów. Dlatego przygotuj się na wyjście poza pisanie kodu. Jeśli chcesz powiązać swoją karierę z e-commerce warto także zrozumieć produkty i to, czego chcą klienci.
Badania i rozwój
To bardzo rozległa dziedzina. Obejmuje wiele przełomowych laboratoriów produktowych, grup badawczo-rozwojowych, a także szczególne jednostki biznesowe wymagające określonych typów inżynierów oprogramowania. Mówiąc o najgłośniejszych przykładach, możemy wziąć pod uwagę wartą 12,6 miliarda dolarów firmę medialną o "Thompson Reuters", która zamierza na nowo wymyślić wiadomości wideo dla następnej generacji. Firma planuje oferować spersonalizowane wiadomości telewizyjne dostarczane za pośrednictwem telefonów komórkowych i potrzebuje wielu programistów, aby urzeczywistnić ten projekt.
Rząd i obrona
W dzisiejszych czasach prawie wszystkie poważne sfery i biznesy stały się cyfrowe, a kompleks rządowo-przemysłowy stoi na czele tej "cyfryzacji". Dlatego desperacko potrzebuje programistów, analityków dużych zbiorów danych i specjalistów z dużymi umiejętnościami w zakresie cyberbezpieczeństwa. Do najważniejszych trendów technologicznych w administracji publicznej należą automatyzacja usług publicznych, przetwarzanie w chmurze, AI i analiza danych, cyberbezpieczeństwo, cyfrowa tożsamość obywateli i zarządzanie danymi rządowymi.
Opieka zdrowotna
Opieka medyczna jest czymś, czego ludzie zawsze będą potrzebować i na co zawsze będą wydawać pieniądze, bez względu na to, co dzieje się w gospodarce. Ludzie nadal chętnie wydają pieniądze na swoje zdrowie i usługi okołozdrowotne. Obecnie istnieje około 350 000 mobilnych aplikacji zdrowotnych, a wartość rynku mHealth oszacowano na 63,88 mld USD w 2022 r. Oczekuje się, że skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) będzie na poziomie 18,2% i do 2030 r. osiągnie 243,57 mld USD.
Mówiąc najprościej, mobilna opieka zdrowotna staje się podstawowym rozwiązaniem dla świadczeniodawców, pacjentów i interesariuszy. Liczne aplikacje wciąż rewolucjonizują sposoby dostępu do usług medycznych – umawianie wizyt, kontakt z lekarzem za pomocą czatu lub rozmowy telefonicznej, przypominanie o przyjmowaniu leków, wyszukiwanie informacji zdrowotnych itp. Oprócz tego w branży medycznej możemy również obserwować wzrost technologii opartych na chmurze, wykorzystanie dużych zbiorów danych i integrację AI. Branża aplikacji przeznaczonych dla służby zdrowia jest nowatorska, a jej przyszłość rysuje się w jasnych barwach.
Edukacja
To samo dotyczy sektora edukacyjnego, który bez technologii nie jest dziś w stanie nic zrobić.
Nauka online daje studentom możliwość zdobywania wiedzy szybciej, łatwiej i taniej niż kiedykolwiek wcześniej. Nie mówiąc już o tym, że eLearning może być prawdziwym wybawieniem w czasie pandemii.
Edukacja w dużej mierze opiera się na mobilnym uczeniu się, chatbotach AI i metodach grywalizacji w aplikacjach e-learningowych. Bez wątpienia wpływ EdTech na branżę edukacyjną jest ogromny. W związku z tym zapotrzebowanie na wykwalifikowanych specjalistów jest również ogromne.
Główny powód, dla którego warto wybrać Javę
Jak widzieliście, rozwój oprogramowania odgrywa kluczową rolę w wielu branżach. Obstawiamy więc, że w dłuższej perspektywie zapotrzebowanie na programistów będzie rosło.
Łatwo jest również stwierdzić, że Java pozostanie jednym z podstawowych języków programowania zarówno w start-upach, jak i dużych międzynarodowych korporacjach. Dlaczego?
Ponieważ Java ma zastosowanie wszędzie, co czyni ją optymalnym wyborem dla AI, uczenia maszynowego, big data, IoT, rozwiązań blockchain i innych nadchodzących trendów. Bez wątpienia praca związana z Javą będzie również bardzo satysfakcjonująca.
Nie można zaprzeczyć, że w światowej ekonomii nadeszły ciężkie czasy. Ale, jak widać, istnieje wiele branż, które w dużym stopniu opierają się na technologii i poszukują specjalistów IT. Jeśli jesteś utalentowanym programistą Java, z pewnością znajdzie się miejsce czekające na Ciebie.
Biorąc to wszystko pod uwagę, przygotuj się, aby zaprezentować nie tylko swoje techniczne know-how. Świetne umiejętności komunikacyjne, umiejętność rozwiązywania problemów i praca zespołowa to podstawowe cechy wybitnego programisty.
CodeGym może pomóc ci w rozwijaniu twardych umiejętności, podczas gdy twoja samokontrola, motywacja i pasja mogą pomóc ci szlifować miękkie umiejętności. Działajmy więc w tandemie!
Według serwisu śledzącego zatrudnienie w branży technologicznej layoffs.fyi, od początku 2022 zlikwidowano ponad 200 000 miejsc pracy. W rzeczywistości branża technologiczna stoi w obliczu największej redukcji w historii, a Google, Microsoft, Amazon i Meta ogłaszają plany nowych zwolnień grupowych w nadchodzących miesiącach. Co się dzieje i czy jest przyszłość przed krainą technologii?
Łatwo wywnioskować, że na umiejętności techniczne zawsze jest "duże zapotrzebowanie w całej gospodarce". Warto zauważyć, że zapotrzebowanie na pracowników wykracza poza duże firmy technologiczne i tradycyjne startupy. Programiści, inżynierowie, specjaliści ds. cyberbezpieczeństwa, eksperci ds. danych, twórcy aplikacji mobilnych i inżynierowie AI mogą znaleźć miejsce w wielu innych branżach.
Mówiąc najprościej, mobilna opieka zdrowotna staje się podstawowym rozwiązaniem dla świadczeniodawców, pacjentów i interesariuszy. Liczne aplikacje wciąż rewolucjonizują sposoby dostępu do usług medycznych – umawianie wizyt, kontakt z lekarzem za pomocą czatu lub rozmowy telefonicznej, przypominanie o przyjmowaniu leków, wyszukiwanie informacji zdrowotnych itp. Oprócz tego w branży medycznej możemy również obserwować wzrost technologii opartych na chmurze, wykorzystanie dużych zbiorów danych i integrację AI. Branża aplikacji przeznaczonych dla służby zdrowia jest nowatorska, a jej przyszłość rysuje się w jasnych barwach.
