Najlepszy kurs podstaw programowania

1. Kurs CS50 z Harvardu

Na Uniwersytecie Harvarda jest niezły kurs podstaw programowania — Computer Science 50 lub po prostu CS50. No dobra, "niezły" to za mało: uczciwiej byłoby powiedzieć — najpopularniejszy kurs programowania na świecie!

To naprawdę jeden z najbardziej znanych, popularnych i najlepszych na świecie kursów z podstaw programowania. Jego twórca, profesor David Malan, jest uznawany za jednego z najbardziej rozpoznawalnych wykładowców w tej dziedzinie. Każdego roku David Malan prowadzi kurs podstaw programowania dla początkujących. Nagrania wideo z tego kursu są publikowane na YouTube, a materiały tekstowe i wykłady — na oficjalnej stronie Uniwersytetu Harvarda.

Ten kurs poświęcony jest właśnie podstawom programowania. W ciągu 11 dwugodzinnych wykładów zapoznasz się z różnymi obszarami zastosowań programowania: od web developingu i PHP po C++ i Pythona. Będzie to właśnie zapoznanie. Tak, abyś mógł zdecydować, czy programowanie cię interesuje, zanim zaczniesz uczyć się go na poważnie.

W CodeGym uważamy ten kurs za bardzo wartościowy, dlatego polecamy obejrzeć go dla inspiracji. Oglądaj, ucz się i baw się dobrze.

2. Społeczność CodeGym

Jeśli jeszcze nie dołączyłeś do naszej społeczności CodeGym, najwyższy czas to zrobić. Czekają tam na ciebie znajomi, ciekawe fakty, a także historie sukcesów ludzi, którzy już kończą naukę. Warto czerpać doświadczenie od starszych kolegów, póki jeszcze się uczą. Dołącz!

3. Podsumowanie pierwszego poziomu

Gratulacje, ukończyłeś swój pierwszy poziom na CodeGym. Dopiero jeden poziom za tobą, a już opanowałeś mnóstwo ważnych i interesujących rzeczy. Dobra robota!

Dzisiaj nauczyłeś się:

• Jak zbudowany jest dokument HTML;
• Czym są tagi;
• Jakie są rodzaje tagów;
• Poznałeś atrybuty.
• Nauczyłeś się dodawać do HTML obrazki i linki.
• Zyskałeś praktyczne doświadczenie z WebIDE.

Świetnie! Oczywiście, kolejne poziomy nie będą takie łatwe jak ten, ale ich trudność będzie rosła stopniowo. Tak samo jak trudność zadań praktycznych.

Zupełnie jak na siłowni: stopniowo zwiększamy obciążenie, i po pół roku-roku nowicjusz wyciska na ławce stu kilową sztangę.

Nudne lekcje zostały w XX wieku. Wyobraź to sobie — pisać kredą na tablicy! Od XV wieku nic się nie zmieniło. Tam pewnie jeszcze po ulicach dinozaury chodziły.

Przechodzisz na kolejny poziom! Zostało jeszcze 46. A potem można szukać pracy! ;)